środa, 21 stycznia 2015

She said 'hey, it's alright!'

Akurat 'Alive' mi chodzi po głowie, stąd tytuł :D
Ja tak na szybko żeby powiedzieć że żyję, wena mi się nie skończyła a Amelie i Harry z małą Sue nie zaginęli w akcji xd
Nasza czwórka ma się bardzo dobrze i wrócimy do Was za kilka dni.
Dobra, ja zawaliłam - w tym tygodniu mam występy i wyjeżdżam z domu o 7:30 a wracam o 19:00, nie mam czasu dla siebie, a co dopiero na pisanie.
Więc mam nadzieję że zrozumiecie, i nie umrzecie z tęsknoty przez kilka dni :D
Kochamy Was!
+ wiecie co odkryłam? Że pierwsze litery mojego (Julia) , Harry'ego, Ami i Sue imienia tworzą ciekawe słowo, zobaczcie:
H.A.J.S.
przypadek? xdd
Do zobaczenia,
Wasz HAJS. xx

6 komentarzy: